Jeśli podoba Ci się coś z tego bloga, lub chcesz mieć coś, co mogę zrobić dla Ciebie, napisz: paniszydelko@gmail.com

poniedziałek, 31 marca 2014

Koszyczek miętowy

   Wiecie, jak to jest, jak bierzecie się za coś, i nie wiecie co wyjdzie? Tak rozpoczęłam ten koszyczek, który może nie jest wielki, ale za to dał mi wizję torby- kilka razy większej, z owalnym dnem i w kształcie trapezu... już nie mogę się doczekać żeby urzeczywistnić te plany ;)

    Średnica dna 10 cm, wysokość bez uszek 10 cm.
 

Broszkowy bukiet ślubny

Wiele tygodni marzeń... zbierania materiałów... Kilka długich dni pracy. Palce pokłute, cieszyłam się, że skończyłam go 2,5 tygodnia przed ślubem. Mój, wymarzony, wspaniały :)

Bukiet broszkowy- nie za wielki, ale błyszczący, z dużym ładunkiem emocjonalnym.

 


Mężowi wykonałam biżuteryjną wpinkę. Miał obawy, czy to nie będzie zbyt "babskie" ale znaleźliśmy konsensus i oboje byliśmy bardzo zadowoleni.

Koszyczki: beżowy zestaw

Okagły- średnica podstawy 15 cm, wysokość 11 cm.
Prostokątny: podstawa 25x 16 cm, wysokość 11 cm.

Sztywne, szczególnie okrągły- będą dobrze służyć :)




Wielkanoc, podejście 1: koszyczek na szydełku

Wielkanoc się zbliża!
Koszyczek co prawda nie dla mnie, tylko na zamówienie, ale wprowadził już odrobinę świątecznego klimatu :)

Zpagetti, jak to Zpagetti, męczy ręce, nie jest idealnie równy, ale jestem całkowicie pewna, że rączka trzyma się na mur beton (no, chyba, że ktoś zamierza ją ciąć, a nie trzymać)- poza zmianą koloru w koszyczku nie ma żadnej uciętęj w międzyczasie nitki, a w rączce, pod białym spodem, są dwa osobne miętowe łańcuszki. Całość lekko daje się formować, odrobinę naciągnąć, więc można zdecydować, czy brzeg ma "stać" czy "odstawać" i to właśnie lubię.




 
W planach mam zrobienie płaskiego, szydełkowanego króliczka, mam nadzieję, że się wyrobię!

niedziela, 30 marca 2014

Biżuteria ślubna z nutką zieleni (moja własna)

Jestem szczęśliwą żoną już ponad półtorej roku :)
Wiele rzeczy zrobiliśmy sami, lub wykonałam je własnoręcznie- od wkładek do zaproszeń, przez biżuterię, bukiet z broszek, przez książkę gości i zawieszki na alkohol, po likier.

Dobrze wrócić do tamtego czasu i emocji!

Na moją biżuterię składały się: kolczyki (to była wersja nr 2), zawieszka, bransoletka oraz ozdoba do włosów. Z racji tego, że kilka szczegółów na weselu było jasnozielonych, także i moja biżuteria zawierała ten kolor.



Kolczyki noszę od czasu do czasu, gdy jest odpowiednia okazja :)

Białe koszyczki

Zestaw łazienkowy z uszami :)

 
 
 

piątek, 28 marca 2014

Szydełkowe szaleństwo

   Szydełkuję kilka miesięcy.
   Na moje szydełkowe katharsis natrafiłam troszkę później...

   Od pewnego czasu robię przeróżne drobiazgi taśmą bawełnianą. Zaopatruję się w pochodzącą z recycklingu taśmę Zpagetti firmy Hoooked i kocham ją miłością wielką :)

   Jest to tworzywo niesamowite- zawiera 92% bawełny, reszta to inne włókna, wszystko pochodzi z recyclingu. Taśma produkowana jest w Unii Europejskiej. Każdy motek jest inny- nie ma "katalogu" kolorów, nici różnią się grubością, sztywnością, na dokładkę od czasu do czasu nici są połączone supełkami lub przeszyciami- słowem: każdy motek jest unikalny! To raduje mnie niesamowicie, bo mam poczucie, że to, co wychodzi spod mojej ręki jest rzeczywiście bardzo oryginalne.
  
    Nici Zpagetti są na tyle zachęcające, że chętnie dzierga też moja córka:

 
   Jestem dzięki temu ostatnio monotematyczna w tworzeniu, mam jednak nadzieję, że to, co obecnie tworzę, pomoże mi się rozwijać :) 

3... 2... 1... Start!

Witam!
 
     Od dłuższego czasu rozważałam rozpoczęcie pisania bloga, w którym mogłabym pokazać, co robię, gdy nie jestem w pracy :) oraz dzielić się wszelkiego rodzaju spostrzeżeniami, dotyczącymi domu, stylu życia, rękodzieła i kuchni, które pomagają mi w życiu.
 
     Jestem młodą mamą, żoną, pracuję w wymarzonym zawodzie, a moje ręce zawsze są w ruchu. Poza czytaniem książek i oglądaniem z moim mężem seriali, uwielbiam gotować, piec, tworzyć: biżuterię, kartki, wyroby szydełkowe... i całą masę innych rzeczy. Efektami chcę dzielić się z Wami.
 
      Mam nadzieję, że ta blogowa przygoda się Wam spodoba- zapraszam.
 
J.